Na początku tygodnia bardzo mocno wzrosło zanieczyszczenie powietrza w Krakowie. Smog przekroczył dopuszczalne granice, w związku z czym zareagowało też Miasto. W środę mieszkańcy korzystający z Komunikacji Miejskiej nie będą musieli kupować biletów. Autobusy i tramwaje za darmo. Tracą na tym trochę ci, którzy wykupują bilet okresowy. Czy utracone dni nie powinny być doliczane na poczet przyszłego biletu? To pytanie, które zadaje sobie niejeden krakowianin. Najważniejsze jednak zdrowie. Jeśli nie musisz, nie wychodź i nie przebywaj zbyt długo w tym kotle.
W niektórych miejscach poziom zanieczyszczenia to nawet 200ug/m3. To zdecydowanie ponad normę i jest to już bardzo niebezpieczne powietrze dla naszych płuc. A takie można spotkać w Krakowie między innymi na Alei Krasińskiego. W innych miejscach Krakowa, ale też pobliskich miejscowościach, poziom zanieczyszczenia oscyluje w granicach 120-150 miligramów na metr sześcienny. Trochę lepiej, ale ciągle źle. Maseczki spełniają teraz więc podwójną funkcję.